No jestem pełen podziwu !! Chłopaki dali czadu !! Ale widziełem tez 2 śmigłowce po procesie detailingu przeprowadzonym przez chłopaków ze Siwsswaxa - też robiły wrażenie :shock:
http://allegro.pl/k2-ultra-wax-pasta-woskowa-z-gabka-wosk-carnauba-i2302724446.html a tu wersja kryzyskowa - tez autko nawoskuje :diabelski_usmiech
Wszystkiego w życiu trzeba spróbować więc, kiedyś to kupiłem z ciekawości, oddałem kumplowi który oddał następnemu hehe.
Nie potrafiłem się z tym dogadać, nie dało się tego jakoś normalnie nałożyć, a polerowanie tego zawsze zostawały jakieś smugi czy coś.
Ale ktoś kiedyś na KA porównywał i trwałość to miało przyzwoitą o dziwo :roll:
Panowie znawcy tematu Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą o pomoc w skompletowaniu broni w jaką muszę się zaopatrzyć na wojnę z mocno zapuszczonym lakierem terenówki. Auto myte na szczotkach lub bezdotykowej myjni przez 4 lata może 2 razy ręcznie ale tak na odczepnego i kilka razy szczotką i wężem ogrodowym, dodatkowo użytkowane w terenie i ma multum mniejszych lub większych rys od gałęzi. Zdaję sobie sprawę, że część rys jest na tyle głęboka, że zostanie na stałe. Stąd moje pytanie w co muszę się zaopatrzyć aby doprowadzić to auto do znośnego wyglądu, bo jedyne co mam na rysy to K2 Tempo i kredkę koloryzującą (straszny szmelc nawiasem mówiąc) ops:
maymer - skontaktuj się na PW z Maru123 (na naszym forum, lub na forum http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=6661). Jest szczęśliwym posiadaczem Toyoty Land Cruiser J9 i niekwestionowanym mistrzem w detailingu
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Dzięki koledzy za porady, ale po przemyśleniach chyba auto pójdzie do firmy, która się nim zajmie tak jak proponował andrzej111, czyli w pełni profesjonalnie. Nawet mam w okolicy kilka firm, która zrobi lakier i wnętrze, które jest dopiero przykładem syfu i zapuszczenia auta
Ja w piatek i sobote zrobilem Golfowi dobrze ;-)
W piatek mycie szamponem Megsa.
W sobote glinkowanie calego auta, potem Dodo Juice i na koncu wosk Megsa #26.
Sie blyszczy :-) I Chuck ma byc :-D
idas, może opowiesz coś o #26 bo pojawiła się, ale niezbyt popularna jest, bo jakoś mało słychać o niej. Jak tam aplikacja, trwałość, zapach, wygląd, kropelkowanie, odpychanie wody?
Z tego co wyczytałem w necie to niestety nie jest to następca #16 która odeszła... :roll:
idas, może opowiesz coś o #26 bo pojawiła się, ale niezbyt popularna jest, bo jakoś mało słychać o niej. Jak tam aplikacja, trwałość, zapach, wygląd, kropelkowanie, odpychanie wody?
Z tego co wyczytałem w necie to niestety nie jest to następca #16 która odeszła... :roll:
Polecono mi go do mojego czerwonego. Ciezko mi go do czegos porownac, bo to moj pierwszy wosk. Generalnie daje fajny wet look, nie mam problemu z aplikacja (ale nie mozna dawac za duzo bo mocno pyli - kwestia wprawy), wytrzyma kilka m-cy jesli odpowiednio oczyscisz lakier. Zapach jest bardzo przyjemny :-)
Ja dalem pupy, bo na poczatku sporo za duzo go aplikowalem.
Rok temu dałem do prania tapicerkę, było to na jesień, po 2-3 miesiącach wyszły mi 2-3 plamy na siedzeniach (wyglądają jak tłuste lub cały czas mokre, tak opiszę to obrazowo), nie mam pojęcia od czego się pojawiły (za dużo środka do czyszczenia?) Jak najlepiej usunąć te plamy teraz z siedzisk, zakładu gdzie czyściłem tapicerkę już niema...
Bez odkurzacza ekstrakcyjnego, który wyssie ten brud to tylko wcieranie go z powrotem, możesz jakimś apc w lekkim stężeniu spryskać przetrzeć szczotką i wytrzeć wilgotną mf ale to jest wcieranie trochę brudu w środek.
Mogą to być plamy od wody, jeżeli słabo zostało wyprane tj. cały brud nie został odessany to po skapnięciu wody z gąbki pod materiałem wychodzi brud i mamy plamę brzydką.
Nic odkrywczego nie napisze, ale przynajmniej dam przyklad z zycia wziety.
Te nowe lakiery to kupa^3.
Na Golfie zostala mi kupa na masce (kolko o srednicy jakis 4mm) na jakis tydzien. Po tem po jej usunieciu juz widze wzer w klar. Musialem uzyc UC zeby sie tego pozbyc.
Octavia I z 2000r. nie ma zadnych takich problemow! Kurde ojciec to kupe zostawia na tym dopoty dopoki deszcze tego nie zmyje i nic sie nie dzieje z lakierem.
Co za gówno...
Komentarz